Forum i baza adresowa: foto-wideofilmowanie, suknie ślubne, obrączki, sale weselne
Strony: 1
Napieralski:
Ja oglądałem ten wiec z daleka. Widziałem tam dwie Polski. Jedna to ta Polska bardzo agresywna, broniąca krzyża, atakująca i nieprzyjemna, a z drugiej strony widziałem osoby, którym się to nie podobało, które chcą Polski nowoczesnej, europejskiej - tak Grzegorz Napieralski komentował dla portalu Onet.pl, "Akcję krzyż" przed Pałacem Prezydenckim, która miała miejsce w ubiegłym tygodniu.
Przewodniczący SLD uważa, że powinno być miejsce upamiętnienia byłego prezydenta i jego małżonki. Jednak odsłonięcie tablicy na Pałacu Prezydenckim uważa za "dziwną ceremonię", o której dowiedział się od dziennikarzy.
Napieralski wyjaśnił także, że jest zwolennikiem takiej tablicy, "ale bardzo skromnej", przede wszystkim z godłem państwowym, a nie krzyżem.
Offline
Szef SLD dodaje, że na sytuację, która wytworzyła się przed Pałacem składa się kilka elementów. - To słabość państwa i brak zdecydowanych działań, tu myślę o prezydencie Komorowskim i jego współpracownikach. Ale to także skutek wykorzystywania religii do polityki, efektem tego są te zamieszki, bo religia była wszechobecna w polityce.
My jako SLD mówimy wprost, państwo to jest jedno, a religia to drugie. Tu powinna być wyraźna granica - zaznacza Grzegorz Napieralski. Zastanawia się także, dlaczego hierarchowie kościelni wycofali się z tego sporu. - Czego się boją, czy już nie mają autorytetu? To jest bardzo niepokojąca sytuacja, że hierarchowie nie próbują zakończyć tego konfliktu - uważa lider SLD.
Offline
Ja tez widziałem tam dwie Polski.
Jedna to ta Polska pijana, rozwydrzona,bardzo agresywna, atakująca obrońców krzyża , a z drugiej strony widziałem osoby, którym się to nie podobało, które chcą Polski katolickiej, ale również nowoczesnej, europejskiej
Offline
LECZENIE
Od dawna widza, że większość ludzi wysoko związanych z PIS szczególnie władze partii
powinny zostać poddane przymusowym badaniom psychiatrycznym i leczeniu, bo wszystkie teorie spiskowe i inne bajki jakie wymyślają to tylko chora i bujna wyobraźnia ludzi chorych na władze i kasę
Offline
Kancelaria Prezydenta w piątek wieczorem poinformowała o odsłonięciu tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy smoleńskiej w kaplicy Pałacu Prezydenckiego - podał serwis tvn24.pl
7 września w kaplicy Pałacu Prezydenckiego odprawiona zostanie msza św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej, które związane były z urzędem prezydenckim - poinformowała Kancelaria. Tego dnia w Pałacu odsłonięta zostanie też tablica ku czci ofiar katastrofy.
Mszę św. ma celebrować metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz. Nie jest jeszcze przesądzone, czy w uroczystości będą mogli brać udział przedstawiciele mediów, bo jest ona organizowana specjalnie dla rodzin zmarłych - jeśli któraś z nich powie, że nie życzy sobie obecności prasy, Kancelaria Prezydenta uwzględni to życzenie.
W Pałacu Prezydenckim ma też zostać odsłonięta tablica upamiętniająca ofiary katastrofy smoleńskiej.
W sierpniu odsłonięta została już jedna tablica upamiętniająca katastrofę smoleńską - umieszczona na elewacji południowego skrzydła Pałacu Prezydenckiego.
Kancelaria Prezydenta informowała wtedy, że w kaplicy Pałacu Prezydenckiego w niedługim czasie zostanie odsłonięta druga tablica upamiętniająca parę prezydencką Marię i Lecha Kaczyńskich oraz tragicznie zmarłych pracowników Kancelarii Prezydenta i Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
W piątek, w nieoficjalnej rozmowie z dziennikarzami, osoba wysoko postawiona w Kancelarii Prezydenta tłumaczyła, że odsłonięcie tablicy ma być też zamanifestowaniem intencji Bronisława Komorowskiego w sprawie budowy pomnika mającego upamiętnić ofiary katastrofy smoleńskiej.
W niedawnej rozmowie z "Gazetą Wyborczą" przyszły doradca prezydenta prof. Tomasz Nałęcz powiedział m.in., że prezydent Komorowski jest przekonany, iż ofiary katastrofy smoleńskiej powinny być uczczone stosownym monumentem.
Offline
Strony: 1